Portal Resko24.pl - Menu boczne

AKTUALNOŚCI

W dniu 12.06.2021 r., w Międzyzdrojach odbył się Mały Memoriał im. Ireny Szewińskiej, z udziałem największych Klubów Lekkoatletycznych z Pomorza Zachodniego. Pomimo krótkiego okresu przygotowawczego, były to zawody szczególnie udane dla zawodników z UKS Resko.

Reprezentanci z Resku zajęli czołowe miejsca w wielu konkurencjach.

Wiktoria Bus (SP Resko) – I miejsce w rzucie piłeczką palantową rocznik 2008/2009 – 36,5 m
Maria Habrych ( SP Resko) - I miejsce w skoku w dal rocznik 2008/2009 - wynikiem 4,85 m
Antoni Grankowski (SP Resko) – II miejsce w skoku w dal rocznik 2012/2013 - wynikiem 3,38 m
Amelia Jankowska ( SP Starogard) – II miejsce w skoku w dal rocznik 2008/2009 – wynikiem 4,66 m

Dziś do naszej redakcyjnej skrzynki, napływają sygnały o kolejnych wyczynach miejscowych wandali. Chodzi o szafę bookcrossingową przy ul. Młyńskiej.

Wszędzie leżą rozrzucone, porwane książki, widok jest bardzo przykry. Jak widać sprawcy nie mieli żadnych skrupułów, tym bardziej, że ten teren jest w zasięgu monitoringu miejskiego. Niestety nie mamy informacji, czy monitoring w tym miejscu jest sprawny - być może taką informacje mieli wandale, skoro tak beztrosko zniszczyli książki.

Wierzymy, że jednak te wyczyny zostały zarejestrowane przez kamery monitoringu i szybko będzie można ustalić osobę, bądź osoby które zdemolowały to miejsce.


Bookcrossing – idea nieodpłatnego przekazywania książek poprzez pozostawianie ich w miejscach publicznych, jak również w miejscach celowo utworzonych tzw. półkach bookcrossingowych (stoliki, regały, gabloty), po to, by znalazca mógł je przeczytać i przekazać dalej.


W sobotę w Resku odbył się "Mecz Legend Mewy Resko". Jest to cykliczna, charytatywna impreza dedykowana Zuzi Antczak, dziewczynce chorującej na SMA.

Była to też okazja do spędzenia czasu w miłej, piknikowej atmosferze. Zwłaszcza po tak długim okresie izolacji, związanej z pandemią COVID-19, dziś mogliśmy się spotkać i spędzić miło czas. Oczywiście głównym punktem programu był mecz i to kolejny dowód na to, że razem można więcej - można się przede wszystkim bardzo dobrze bawić.

W czasie tegorocznej edycji meczu legend, tradycyjnie nie zabrakło domowego ciasta, miłej atmosfery i atrakcji dla dzieci. Sam mecz przebiegał w miłej atmosferze, co prawda wygrali "czerwoni", ale według nas "zieloni" wykazywali się większą empatią. Ostatecznie o wygranej zdecydowały rzuty karne. 

Jak można było zauważyć w czasie dzisiejszej imprezy, jesteśmy spragnieni integracji. W ostatnich, zresztą bardzo ponurych miesiącach, na pewno bardzo nam tego brakowało. 

W piątek, zastępy straży pożarnej dwukrotnie gasiły pożar traw przy ul. Leśnej w Resku. Prawdopodobnie ktoś je celowo podpalał.

Pierwsza interwencja druhów z OSP Resko była około godz. 11, pięć godzin później znów paliły się trawy przy ul. Leśnej. Na miejscu pojawił się również patrol policji, ale ewentualnego podpalacza nie udało się ustalić.

Mieliśmy kilka dni słonecznej pogody, w związku z tym wzrosło zagrożenie pożarowe. Taki pożar traw, może w każdej chwili przerodzić się w niekontrolowany pożar terenów leśnych.

Apelujemy o rozwagę!

10 czerwca 2021 Przedszkole Miejskie im. Kubusia Puchatka w Resku było organizatorem V Powiatowych Potyczek Przedszkolaków. Data ta zbiegła się z 11 rocznicą nadania imienia Kubusia Puchatka. Honorowy patronat sprawował Starosta Łobeski oraz Burmistrz Reska.

W tegorocznych zmaganiach udział wzięły przedszkolaki z Łosośnicy, Starogardu, Łobza, Dobrej oraz Reska. Dzieci startowały w dwóch kategoriach wiekowych: cztero i pięciolatki oraz sześciolatki. Najstarsze przedszkolaki walczyły o Puchar Starosty dla swojej placówki.

Swoją obecnością zaszczycili nas: Starosta Powiatu Łobeskiego - Pani Renata Kulik, Burmistrz Reska - Pan Arkadiusz Czerwiński oraz Dyrektor Przedszkola im. Krasnala Hałabały - Pani Grażyna Tokarska. Nad całością imprezy "piecze sprawował" Pan Jan Michalczyszyn, który przewodniczył jury, w skład, którego weszli: Renata Kulik, Arkadiusz Czerwiński, Justyna Grankowska.

Pierwsze miejsce zajęła drużyna z Łobza, drugie - drużyna z Dobrej, a trzecie - drużyna ze Starogardu. Pozostałe drużyny z Łosośnicy i Reska otrzymały puchary za udział w potyczkach. Wszyscy uczestnicy potyczek otrzymali medale, które wręczyli zaproszeni goście na czele z Dyrektor NASZEGO KUBUSIOWEGO PRZEDSZKOLA - Panią Marzanną Knap. Drużyny walczące o Puchar Starosty otrzymały dodatkowo nagrody rzeczowe.

Minął już ponad tydzień, odkąd Maciek podróżuje rowerem w kierunku Stambułu w Turcji. Podróżnik z Reska przejechał już ponad 700 km, niedługo wjedzie do Czech.

W środę udało mi się przeprowadzić rozmowę z Maćkiem, właśnie odpoczywał w miejscowości Marczów, niedaleko Legnicy. Przepięknie położona miejscowość, malowniczy krajobraz i ... . Słaby internet, na szczęście w najwyższym punkcie wzniesienia, na którym złapaliśmy Maćka, udało się w miarę swobodnie porozmawiać i zarejestrować kolejną rozmowę. Nasz podróżnik nie był sam w trakcie wywiadu, na rozległej polanie pasły się wyraźnie zaciekawione i sympatycznie wyglądające krowy!

Pierwsze odcinki pokonywane rowerem, nie wiązały się z wielkim wysiłkiem fizycznym. Teraz jest już mniej płasko i zaczęły się podjazdy pod wzniesienia. Nasz bohater porusza się głównie drogami lokalnymi, czasami powiatowymi, ale najbardziej preferuje drogi polne. Rower spisuje się bez zarzutu, ale zdarza się, że nawigacja potrafi płatać figle. Maciek już zaliczył przeprawę z rowerem, przez bezkresne pole rzepaku. Były też dwie drobne wywrotki, ale szczęśliwie bez kontuzji.

Otrzymałem również zdjęcia miejsc, o których opowiadał Maciek. Dlatego zachęcam do wysłuchania i obejrzenia pierwszej relacji z podróży do Stambułu. Maciej Ciebiera wyjechał z Reska 1 czerwca, ma do pokonania jeszcze blisko 2000 kilometrów, swoją podróż planuje zakończyć w sierpniu.

Podglądamy, co słychać u rysia zamieszkującego lasy wokół Reska.

11 czerwca obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Rysia. Z tej okazji prezentujemy galerię zdjęć, której autorem jest leśniczy Medard Bajlak opiekujący się lasami w pobliżu Mołdawina i Łosośnicy. Właśnie w tych lasach ostatnimi czasy można było spotkać na swej drodze tego wspaniałego kota.

Z okazji swojego święta wszystkim rysiom życzymy nieustannego poszerzania swoich horyzontów, udanych łowów oraz jak najmniej spotkań z człowiekiem.

Dziś około godz. 13, przy ul. Jedności Narodowej w Resku, duży konar oderwał się od drzewa i spadł na parkujący pod nim samochód. Powiadomiono straż pożarną.

Jak się okazało, to sporych rozmiarów stary kasztanowiec, który stoi na prywatnej posesji. Pech chciał, że właściciel auta zaparkował nieopodal tego drzewa i udał się do pracy w pobliskiej fabryce. W pewnym momencie konar drzewa odłamał się i z impetem uderzył w pojazd. Auto uległo poważnym uszkodzeniom.

Nieopodal prowadzone były prace ziemne, gdyby konar drzewa nie zatrzymał się na aucie, ucierpieliby pracownicy przy wykopach. Szczęśliwie nikt nie doznał żadnych obrażeń ciała.

Na miejscu interweniował zastęp OSP Resko i policja.

Oprócz lokalizacji (lotnisko rozciąga się równolegle do linii brzegowej), wyjątkowa jest także jego historia. Zbudowane w latach 30-tych lotnisko wykorzystywane było w czasie czasie II Wojny Światowej przez jednostki Luftwaffe, które dokonywały w owym czasie nalotów na Polskę. Dziś na tym terenie działa Aeroklub Ziemi Kołobrzeskiej.

Lotnisko w Bagiczu

Po wojnie na terenie lotniska stworzono autonomiczna strefę, w której stacjonowało około 2000 radzieckich żołnierzy. Od 1956 roku stacjonowały tam samoloty MiG 21, MiG 23 oraz śmigłowce Mi 8 i Mi 24. Według źródeł historycznych na terenie lotniska znajdowały się także obiekty służące do przechowywania broni masowego rażenia. Po opuszczeniu lotniska w Bagiczu przez wojska radzieckie wiosną 1992 roku jego teren włączony został częściowo do miasta Kołobrzeg, a częściowo do gminy Ustronie Morskie. Podział taki obowiązuje do dnia dzisiejszego.

Od wielu lat przyszłość lotniska w Bagiczu budzi wśród miłośników lotnictwa niepokój i trudno się dziwić, bo rzecz dotyczy wyjątkowego, bo najpiękniej położonego lotniska w Polsce. Ten niepokój może pogłębiać brak odpowiedniego zaangażowania lokalnych władz samorządowych jakąkolwiek formą pomocy w celu utrzymania jego infrastruktury. Z całą pewnością głównym beneficjentem lotniska jest miasto Kołobrzeg i Ustronie Morskie.

Dziś śledząc losy tego obiektu, nie wygląda to zbyt optymistycznie. Część pasa startowego od strony Ustronia Morskiego została rozebrana. Od strony Kołobrzegu wcale nie jest lepiej, część terenów zostało zarezerwowanych na potrzeby Sunrise Festival. Niby dobrze, że chociaż w ten sposób próbuje się wykorzystać te tereny, ale nie wiadomo dlaczego ogrodzenie terenów festiwalowych dosłownie styka się z pasem startowym. Większość infrastruktury lotniskowej już dawno została rozebrana.

Zaloguj
x
x
Zarejestruj
x