W poniedziałek 13 listopada w świetlicy wiejskiej w Iglicach ,odbyło się spotkanie mieszkańców tej miejscowości z władzami Gminy w sprawie użyteczności bieżącej wody.
W spotkaniu udział wzięli: Burmistrz Reska – Arkadiusz Czerwiński, Prezes Spółki Wodociągów i Kanalizacji w Resku – Paweł Manowiec, przewodnicząca Rady Miejskiej w Resku - Renata Kulik, radni Rady Miejskiej – Anna Sołonyna, Roman Poniecki, Andrzej Nowak, Adam Seredyński oraz ponad 30 mieszkańców Iglic.
Prezes WiK przedstawił sytuację bieżącą na temat wody, wyniki badań, szukanie przyczyn zanieczyszczenia. Po dwukrotnym „ mocnym” chlorowaniu ujęcia wody w dniu 13 listopada Sanepid pobrał ponownie próbki, na wynik ostatecznie czekamy do czwartku 16 listopada. Burmistrz A.Czerwiński stwierdził, że woda to jest priorytet i zrobi wszystko, aby była zdatna do użytku.
W trakcie dwugodzinnej dyskusji padło wiele pytań ze strony mieszkańców; m.in. jakie szczepy mikroorganizmów wykryto w wodzie, co z oczyszczalniami ekologiczno- biologicznymi, wspólnie szukano możliwej przyczyny skażenia. Może nie odcięto wszystkich rur doprowadzających wodę do byłego PGR- u lub Zakładu Poprawczego/ zakłady nie istnieją prawie 30 lat/ i korozja przepuszcza z wód gruntowych zanieczyszczenia, może niedokładnie jest płukana sieć i zagnieżdżone mikroorganizmy rozwijają się na nowo, może powodem jest intensywne nawożenie pod uprawę kukurydzy niewiadomą substancją okolicznych pól przez niemieckiego dzierżawcę?
W trakcie dyskusji okazało się ,że poza jednym z hydrantów służących do płukania sieci jest 14 rodzin dla których tak naprawdę płukanie nic nie daje, więc należałoby postawić dwa dodatkowe hydranty przy ostatnich posesjach. WiK ma sprawdzić jeszcze raz przyłącza do PGR i Zakładu Poprawczego. Natomiast wywożeniem nieznanej substancji na pola już się zajął Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Szczecinie. Radna Anna Sołonyna zajmując głos, poinformowała, że rozmawiała z technologiem od produkcji tego typu oczyszczalni, który stwierdził, że w chwili obecnej po takim chlorowaniu to już nie są oczyszczalnie tylko normalne szamba. Prezes WiK Paweł Manowiec zadeklarował, że wszystkie oczyszczalnie zostaną wywiezione i zaszczepione nowymi bakteriami na koszt firmy.
Mieszkańcy mieli również obiekcje do jakości wody w podstawionej cysternie, prezes obiecał płukanie cysterny i częstszą wymianę wody. Zadecydowano również, że nawet przy pozytywnym wyniku badań wody w czwartek, próbka zostanie pobrana już w dniu następnym tj. w piątek, dla pewności. Poza tym próby będą pobierane raz w miesiącu. Zebranie odbyło się w spokojnej, twórczej atmosferze, mimo widocznego napięcia wśród mieszkańców i zmęczenia wszystkich zaistniałą sytuacją.
Czekamy więc na wyniki badań i zobaczymy co dalej ?
Resko24.pl, fot.archiwum
Komentarze
Puszczanie środka odkażającego do użytkownika byłoby wskazane gdyby zwalczano Legionellę jaka rozwinęła się w końcowych odcinkach sieci (w zasadzie w kilku domach).
Jeśli w rurach były wykryte bakterie kałowe to dezynfekcja rur nie wiele daje (zarażone jest źródło poboru wód, lub niewłaściwe jest uzdatnianie wody).
"Płukanie
EN 806-4:2010 zaleca: „Instalacja wody pitnej musi zostać przepłukana wodą pitną najszybciej jak to możliwe po zamontowaniu oraz próbie ciśnieniowej, a także bezpośrednio przed uruchomieniem”. Płukanie można wykonywać z użyciem wody pitnej lub mieszanki wody/powietrza. W zależności od rozmiaru instalacji oraz rozmieszczenia i ułożenia przewodów rurowych układ należy płukać odcinkami. Minimalna prędkość przepływu podczas płukania instalacji musi wynosić 2 m/s, a woda w systemie podczas płukania musi zostać wymieniona co najmniej 20 razy.
Zasadniczo samo płukanie wodą pitną jest często niewystarczające do usunięcia skażeń mikrobiologicznych oraz osadów, dlatego zaleca się wzmocnienie działania czyszczącego przez dodanie do wody impulsów sprężonego powietrza. EN 806-4:2010 zaleca: „System rur można płukać pod ciśnieniem mieszanką wody/powietrza w sposób przerywany z zachowaniem minimalnej prędkości przepływu 0,5 m/s w każdym odcinku rurowym. W tym celu należy otworzyć określoną minimalną liczbę miejsc poboru”. „W zależności od rozmiaru instalacji oraz rozmieszczenia i przewodów rurowych układ należy płukać odcinkami”. Żaden z płukanych odcinków nie może przekraczać długości 100 m”.