Portal Resko24.pl - Menu boczne
Pin It

Nasza Rada Miejska stanęła przed kolejnym trudnym wyborem. Po ostatnich doniesieniach odnośnie budowy fermy norek, później kurczaków, na terenie naszej gminy, pojawił się kolejny inwestor. Podczas ostatniej komisji radni zapoznali się z nową ofertą inwestycyjną. Jak tłumaczyli przedstawiciele firmy, ta inwestycja mogłaby stać się wizytówką naszej gminy.

Ten artykuł jest prima aprilisowym żartem, link do sprostowania: http://resko24.pl/aktualnosci/2579-ferma-strusi-byla-redakcyjnym-zartem-prima-aprilis-2019.html

Jak zapewne państwo pamiętają, poprzedni skład Rady Miejskiej w Resku podjął uchwałę dotyczącą planów zagospodarowania przestrzennego terenów w okolicach Smólska i Piasków. Uchwała okazała się niekorzystna dla inwestorów planujących wybudować dużą fermę norek, a później kurczaków. Sprawa znalazła swój finał w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym, teraz sprawę rozpatruje Najwyższy Sąd Administracyjny. Jeszcze nie znamy orzeczenia sądu i czekamy na kolejne ruchy związane z inwestycją która nadal wzbudza sporo kontrowersji.

Jeszcze jedna sprawa nie została zakończona, a już pojawił się kolejny inwestor i też chce budować fermę na terenie naszej gminy. Radni zapoznali się z przedstawionymi materiałami. Okazuje się, że tereny wokół Reska są idealne do hodowli strusi.

 

Nie będzie to typowo przemysłowa ferma, ma być również atrakcją

- Ferma głównie będzie miała charakter gospodarstwa  agroturystycznego z atrakcjami dla odwiedzających. Oczywiście potrzebne będą pomieszczenia oraz wybiegi, w przedstawionych folderach mogą państwo zapoznać się z planem takiej zagrody. Dopiero kolejnym, dalszym celem jest uzyskiwanie dochodów ze sprzedaży jaj, mięsa i piór. Państwa gmina jest wymarzonym miejscem do tego typu działalności. Uwzględniliśmy ukształtowanie terenu, stopień nasłonecznienia, poziom wód gruntowych, oddalenie od ruchu oraz hałasów, a także możliwość podłączenia kanalizacji, prądu, czyli tzw. uzbrojenie terenu. Biorąc pod uwagę działania marketingowe, uwzględniliśmy odległość od skupisk ludzkich, drogi dojazdowe, możliwości lokalizacji parkingu, sprzedaży pamiątek, odległość od miejscowości letniskowych, odległość od szlaków komunikacyjnych - argumentował Hieronim Zielnicki z firmy "AgroStruś".

Większość radnych była zaskoczona pomysłem takiej hodowli, inni zadawali konkretne pytania. Jedno z nich dotyczyło strusich jaj. Jak się okazało jajecznicą z jednego jaja strusia śmiało najeść się może nawet osiem dorosłych osób. Ciekawy jest zresztą sposób wyciągania zawartości ze skorupki. Używa się bowiem do tego ... pompki. Najpierw trzeba zrobić na szczycie dziurkę, a następnie włożyć wężyk, odwrócić jajo i pompować. Wtedy zawartość pod ciśnieniem wypływa. Gotowanie jaja na miękko trwa 45 min., natomiast na twardo aż 2 godziny.

Czy to będzie bezpieczne dla odwiedzających?

- Strusie, choć sympatyczne, przy rażących zaniedbaniach mogą być niebezpieczne. Trzeba zachować bardzo dużo ostrożności. Ten ptak potrafi bowiem kopnąć z siłą konia. Ma dwa palce, co jest zresztą ewenementem wśród nielotów, z czego jeden zakończony pazurem. Mamy jednak doświadczenie w tej kwestii, to nasze zmartwienie aby było bezpiecznie i doskonale sobie z tym radzimy. Struś boi się osobników większych od siebie. Wystarczy wziąć do ręki np. grabie i unieść nad głowę. Struś do najmądrzejszych nie należy i człowiek z grabiami nad głową jest dla niego jednością. Wtedy nie zaatakuje. Zresztą, co ciekawe, struś ma oko wielkości 5 zł, które jest większe niż jego mózg. Widzi na dystans 3 kilometrów i rozpędza się do 70 km/h, tak więc gdyby przez przypadek włączył się do ruchu drogowego, to mógłby dostać mandat - żartował pan Hieronim.

Radni oprócz folderów i materiałów dotyczących hodowli, otrzymali zaproszenie do fermy strusi. Tam będą mieli okazję zobaczyć wszystko z bliska i poznać szczegóły hodowli. Czy w gminie Resko będziemy mieli strusie? Kolejne spotkanie w sprawie inwestycji w maju, sprawę będziemy monitorowali.

Fot. Jedna z ulotek promocyjnych firmy "AgroStruś"

Fot. Radni podczas spotkania z inwestorem

Resko24.pl

Piotr Bartnicki
Redaktor: Piotr Bartnicki
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba jeszcze mówić do ludzi" - Stanisław Jerzy Lec

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze można dodawać po zalogowaniu. Zapraszamy do dyskusji.

Zaloguj
x
x
Zarejestruj
x