Portal Resko24.pl - Menu boczne
Pin It

Dzisiaj po godz.13 doszło do rozszczelnienia gazociągu na ul. Ogrodowej w Resku. Na miejscu błyskawicznie pojawiły się służby ratownicze, po dłuższym czasie dotarło również pogotowie gazowe które musiało dojechać z Karlina.

Do zdarzenia doszło podczas prac ziemnych które są prowadzone na ul. Ogrodowej i Wąskiej. Pracująca na miejscu koparka uszkodziła rurę z gazem. Po tym zdarzeniu z 62 mm rury intensywnie zaczął ulatniać się gaz ziemny. W związku z wysokim zagrożeniem wybuchu, pracujące na miejscu służby ratownicze podjęły decyzję o natychmiastowej ewakuacji mieszkańców okolicznych budynków. Wyznaczono również strefę niebezpieczną, w której poza ratownikami nikt nie mógł przebywać.

Jak nam się udało ustalić ewakuowano w sumie około 200 mieszkańców. Policja i straż pożarna poinformowała mieszkańców o zagrożeniu i nakazała opuścić swoje lokale. Wyznaczono miejsca w Urzędzie Miejskim i Centrum Kultury, gdzie na czas akcji ewakuowani mieszkańcy mogli się schronić. Dzisiaj było zimno i wiał silny wiatr, część osób skorzystała z tej możliwości.

Silny wiatr spychał ulatniający się gaz w stronę Stacji Benzynowej "ORLEN", to spowodowało dodatkowe zagrożenie. Na czas akcji ze względów bezpieczeństwa stacja paliw została zamknięta. Na miejscu w końcu pojawiło się pogotowie gazowe operatora "GEN-GAZ" z Karlina które podjęło działania mające na celu usunięcia rozszczelnienia. Zakręcono dopływ gazu, następnie trzeba było odczekać, aż gaz który był zgromadzony w gazociągu ulotni się. Zaraz po tym przystąpiono do naprawy uszkodzonego odcinka gazociągu.

W akcji brały udział jednostki straży pożarnej JRG Łobez, OSP Resko i OSP Łosośnica. Na miejscu pracowała również Policja z Łobza i Reska.

Szczęśliwie nie doszło do zapłonu i wybuchu gazu, służby ratownicze zakończyły swoje działania ok. godz. 14.50, po 16 - stej na miejscu pracowali jeszcze pracownicy z pogotowia gazowego. Ewakuowani mieszkańcy bezpiecznie mogli powrócić do swoich domów. Część mieszkańców odczuła spadki ciśnienia gazu, część przez jakiś czas pozostała i nadal pozostaje całkowicie bez gazu. W okresie znacznego ochłodzenia wydłużająca się naprawa jest problemem, zwłaszcza w okresie grzewczym.

Sytuacja na mapie:

Warto się również zastanowić, czy w tak niebezpiecznych sytuacjach możemy się czuć bezpiecznie. Pogotowie gazowe które obsługuje nasz teren jest odległe o 55 km, stacjonuje w Karlinie. Przy dobrych warunkach drogowych jest tu w stanie dotrzeć w czasie ok. 40 minut, w warunkach zimowych będzie to trwało znacznie dłużej - czy taki czas reakcji zapewnia nam właściwe bezpieczeństwo?

Pozostałe zdjęcia:

Resko24.pl

R24PL
Redaktor: R24PL

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze  

crezy
+2 # crezy 2014-10-26 10:41
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Zgłoś administratorowi
Arkadiusz
+1 # Arkadiusz 2014-10-27 19:49
Nigdy nie pojmę jak pracująca koparka może uszkodzić rurę z gazem...

A gdzie był kierownik budowy i jakie wydał polecenia? Nie wiedział, że jest tam rura na planach?
Zgłoś administratorowi

Komentarze można dodawać po zalogowaniu. Zapraszamy do dyskusji.

Zaloguj
x
x
Zarejestruj
x