Portal Resko24.pl - Menu boczne
Pin It

RESKO. W parku miejskim nadal pracują archeolodzy. Pogoda póki co pozwala na prowadzenie prac wykopaliskowych. Przypomnijmy, że nikt dotychczas nie zbadał tego miejsca.

Jak wspominaliśmy w ostatnim artykule: Badania archeologiczne na "Wzgórzu Borków", jest to miejsce szczególne i niezbadane. Na wzgórzu wykonano już trzy wykopy sondażowe, przed zimą będzie wykonany jeszcze jeden sondaż.

Jak nas poinformował Dr Marcin Peterlejtner, który czuwa nad przebiegiem badań, obecne prace mają charakter rozpoznawczy.

- Na chwile obecną są to prace rozpoznawcze, przed zimą planujemy wykonać jeszcze jeden sondaż, nie będziemy dokonywać odkryć głębszych warstw, aby nie zostały zniszczone podczas naszej nieobecności. To co udało nam się odkryć w pierwszym sondażu i jest dość interesujące, to kamienny bruk który może być fragmentem dziedzińca lub fragmentem przejazdu przez wzgórze – w obu przypadkach ciekawa rzecz która pozostaje do dalszego przebadania.
Natomiast w pozostałych dwóch sondażach poruszamy się w warstwach ewidentnie nowożytnych. Nie natrafiliśmy tam na jakieś ciekawe rzeczy, chociaż są w nich jakieś relikty zabudowy które jednak muszą być jeszcze oczyszczone i dokładnie zbadane aby określić ich wiek – powiedział Dr Marcin Peterlejtner.

Zaobserwowaliśmy na miejscu drobne elementy ceramiki i szkła. Zapytaliśmy się czy te znaleziska mogą coś sugerować.

- Jest to materiał ceramiczny o dużym rozstrzale chronologicznym, na ciekawsze znaleziska możemy trafić na większych głębokościach. Pracujemy dopiero dziesięć pełnych dni, dlatego ciężko w tym momencie na jakąkolwiek interpretacje. Nasze badania potrwają do końca listopada, po czym będziemy musieli to wszystko udokumentować. Wiosną najprawdopodobniej ponownie rozpoczniemy nasze badania. W sumie mamy do wykonania osiem sondaży na tym obiekcie  – powiedział Dr Marcin Peterlejtner



Zapytaliśmy również o problem zniszczeń jakie już zdążyły powstać w miejscu badań i przed którymi ciężko jest się tutaj uchronić.

- Jest to poważny problem z którym się tutaj spotykamy, przez pierwszy weekend zniszczono cztery stalowe przęsła  ogrodzeniowe którymi zabezpieczyliśmy teren naszych badań. Żeby zobaczyć to miejsce wcale nie trzeba było niszczyć tych przęseł bo one niczego nie zasłaniały. Wszystko było widać przez to zabezpieczenie, czyli tak naprawdę jeszcze nic ciekawego co by mogło spowodować chęć wejścia w te miejsca. Pomimo wszystko znalazły się osoby które musiały to ogrodzenie zdewastować – powiedział Dr Marcin Peterlejtner.



Podczas naszej ostatniej wizyty na  „Wzgórzu Borków” budowano dodatkowe ogrodzenie które ma skuteczniej zabezpieczyć miejsce badań archeologicznych. Cała instalacja wyglądała dość ażurowo, dlatego  jesteśmy pełni obaw o skuteczność tego zabezpieczenia. W przypadku naszych lokalnych realiów najlepiej jakby była to  głęboka fosa z piraniami albo chiński mur. Być może wtedy udałoby się skutecznie chronić to miejsce przed niszczącą siłą wandali.

Pozostałe zdjęcia:

Resko24.pl

R24PL
Redaktor: R24PL

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze można dodawać po zalogowaniu. Zapraszamy do dyskusji.

Zaloguj
x
x
Zarejestruj
x