Portal Resko24.pl - Menu boczne
Pin It

Dziś (21 marca) przed godz. 22, doszło do potrącenia 17 - letniej mieszkanki Starogardu, gm. Resko. Jak się okazuje kierujący osobowym Oplem był kompletnie pijany. Poszkodowana doznała rozległych obrażeń ciała.

Do zdarzenia doszło w samym Starogardzie, na zakręcie który wcześniej opisywaliśmy na łamach naszego portalu, jako bardzo niebezpieczny.

Jak wynika z pierwszych informacji, poszkodowana spacerowała z psem. Kierujący osobowym Oplem Zafirą, mieszkaniec gminy Resko, jechał sam w kierunku Mołstowa. Na zakręcie stracił panowanie nad swoim pojazdem, uderzył w słup oświetleniowy, odbił się i potrącił przechodzącą w tym miejscu pieszą. Początkowo pojawiła się informacja o większej liczbie poszkodowanych. Na miejscu pojawiły się, aż trzy Zespoły Ratownictwa Medycznego, w tym zespół specjalistyczny z lekarzem.

Niestety obrażenia 17 - latki okazały się rozległe, były to m.in. urazy kończyn dolnych i obrażenia twarzoczaszki. Poszkodowaną wprowadzono w stan śpiączki farmakologicznej, została przetransportowana do szpitala w Szczecinie. Pies nie przeżył tego wypadku.

Sprawca nie doznał żadnych urazów. Mieszkańcom Starogardu będącym na miejscu wypadku, ciężko było zapanować nad emocjami. Trudno się dziwić, tragedia tak młodej osoby oraz ignorancja sprawcy wypadku, mogła wzbudzać tylko tak skrajne reakcje.

Oprócz służb medycznych, na miejscu pracowały zastępy straży pożarnej z PSP Łobez i OSP Resko oraz Policja.

Aktualizacja 22.03.2020 r.

- Mężczyzna zatrzymany przez policjantów, to 46 - letni mieszkaniec gminy Resko, miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Zatrzymano mu prawo jazdy, w  tej chwili przebywa w PDOZ Komendy Powiatowej Policji w Łobzie. Sprawa jest w toku, prokurator dopiero zadecyduje o ewentualnych dalszych środkach zapobiegawczych wobec zatrzymanego. Poszkodowana w wypadku obecnie przebywa w szpitalu w Szczecinie - poinformowała nas podkom. Arleta Szwacińska, rzecznik prasowy Policji w Łobzie.


 We wrześniu 2018 roku, interweniowaliśmy w sprawie tego zakrętu

Wtedy pisaliśmy:

(...)Czy naprawdę musi zdarzyć się tragedia?

Zdajemy sobie sprawę, że na terenie naszego województwa jest bardzo dużo niebezpiecznych miejsc, podobnych do tego ze Starogardu. Jeżeli jednak już dzisiaj wiadomo, że niebezpieczne sytuacje w Starogardzie powtarzają się cyklicznie, dlaczego nie zrobić czegoś, co mogłoby zapobiec niepotrzebnej tragedii. Wiemy również, że najczęściej sprawy które gdzieś latami zalegają na biurkach urzędników, dopiero po poważnym wypadku nabierają dziwnego przyspieszenia. Sprawy które latami były nie do załatwienia, załatwia się jednym telefonem. Własnie takiej sytuacji chcą uniknąć mieszkańcy Starogardu, którzy interweniują gdzie tylko można, łącznie z naszą redakcją.

Więcej informacji: http://www.resko24.pl/aktualnosci/2315-niebezpieczny-zakret-w-starogardzie-mieszkancy-nie-chca-czekac-az-dojdzie-do-tragedii.html

Sytuacja na mapie:

Resko24.pl

Piotr Bartnicki
Redaktor: Piotr Bartnicki
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba jeszcze mówić do ludzi" - Stanisław Jerzy Lec

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze można dodawać po zalogowaniu. Zapraszamy do dyskusji.

Zaloguj
x
x
Zarejestruj
x