Portal Resko24.pl - Menu boczne
Pin It

W sobotę, 23 maja 2020 r. o godzinie 12.00 na balkonie mieszkania przy ul. Prusa 41/6 wystąpił z recitalem arii operowych chilijski tenor Felipe Cespedes Sanchez.

Śpiewał pięknie, radośnie i romantycznie: O sole mio; Besame Mucho; Granadę; Brunetki, blondynki; Viva Espania... i wiele innych pieśni. Była to wspaniała uczta dla serca i ducha. Tenor Felipe Cespedes pochodzi z Chile.

Studiował w Akademiach Muzycznych w Chile i Hiszpanii. Jest zawodowym śpiewakiem operowym i aktorem. Brał udział w licznych międzynarodowych konkursach i festiwalach, zostając laureatem oraz finalistą wielu z nich. W 2013 r. związał się z Operą na Zamku, a od 2020 r. z Teatrem Polskim w Szczecinie.

Od kilku lat mieszka z rodziną w Szczecinie. Zgromadzona na trawniku publiczność nagradzała artystę gromkimi oklaskami. Po koncercie artysta obdarował zebranych płytami z własnymi nagraniami pieśni operowych oraz rozdawał autografy.

 

Panie z Klubu Kobiet Aktywnych Ka-60 bukietem czerwonych róż podziękowały tenorowi za występ i wręczyły gadżety z promocji Reska przekazane przez dyrektora Centrum Kultury. Felipe Cespedes przybył do Reska na zaproszenie przyjaciół Marii i Janusza Przełomskich. To dzięki ich gościnności mieszkańcy Reska usłyszeli na żywo z ich balkonu znane pieśni operowe w wykonaniu chilijskiego tenora.

Jesteśmy im wdzięczni za to! Sobotnie “spotkanie z operą” było niezwykłe, piękne i wzruszające. Mogliśmy na żywo poznać tenora, posłuchać jego koncertu i oczywiście sfotografować się z nim. Pożegnaliśmy się serdecznie, życząc artyście sukcesów na scenach teatrów i opery. Felipe Cespedes odpowiedział, że chętnie odwiedzi ponownie Resko i z przyjemnością dla nas zaśpiewa.

Wanda Dranczewska (miłośniczka opery)

Nagranie koncertu udostępnił Jan Przełomski

Resko24.pl

Piotr Bartnicki
Redaktor: Piotr Bartnicki
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba jeszcze mówić do ludzi" - Stanisław Jerzy Lec

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze  

korba
-5 # korba 2020-05-26 16:09
Na osiedlu jest jeszcze jeden artysta, puszcza gównianą muzykę w godzinach wieczornych przez głośnik wystawiony za okno. Po swoim "koncercie" nie rozdaje płyt, ale często pizgnie z okna szklaną butelką w krzaki lub na plac zabaw.

Brawa...
Zgłoś administratorowi

Komentarze można dodawać po zalogowaniu. Zapraszamy do dyskusji.

Zaloguj
x
x
Zarejestruj
x