Dobra passa 10 zwycięstw została przerwana przez zespół Masovi Maszewo. Mewa Resko w sobotnie popołudnie zagrała wyjazdowy mecz nr 13. Jak się okazało, 13 kolejka była pechowa dla piłkarzy Dariusza Kęsego.
Już w 2 minucie gospodarze objęli prowadzenie wychodząc z szybkim atakiem tuż po pierwszym gwizdku sędziego. W pierwszej połowie meczu Mewa mogła doprowadzić do remisu lecz strzały Bodysa i Sochańskiego pewnie bronił bramkarz Masovi.
Druga połowa również przebiegła pod dyktando gospodarzy i w 50 minucie po sytuacji sam na sam Andrusieczko mógł wyciągnąć piłkę z siatki a wynik spotkania 2-0. W 65 minucie pięknym strzałem z lewej strony boiska popisał się Jakub Bodys, piłka odbita od słupka padła pod nogi Damiana Adamczuka i strzela bramkę na 2-1.
Mewa Rzuciła się do odrabiania strat, trener postawił na akcent ofensywny w ostatnim kwadransie, lecz zespół Masovi to wykorzystał i w końcówce spotkania przypieczętował wynik spotkania bramką strzeloną przez kapitana miejscowych 3-1. Po przegranej z sąsiadem w tabeli Mewa spada na pozycję 4 z dorobkiem 30 pkt.
Już dziś zapraszamy sympatyków piłki nożnej na mecz z Promieniem Mosty który odbędzie się na stadionie Miejskim w Resku 12.11.2016, godz.12:00.
Resko24.pl/MA/ligowiec.net
