Po dawnym dworcu kolejowym Resko Północne powstało już tylko wspomnienie. W 2015 roku całkowicie rozebrano budynek dworca. Z dawnej infrastruktury kolejowej dworca, w bardzo dobrym stanie, zachowała się dawna wieża ciśnień. W środku był skarb o którym marzy każdy muzealnik.
Wieże ciśnień to budynki o charakterze technicznym, kluczowe elementy dawnej infrastruktury wodociągowej, w którego górnej części umieszczony był zbiornik wodny. Mówiąc z dużym uproszczeniem, służyły do zaopatrzenia ludzi w wodę. Na przełomie XIX i XX w. stawiano je też często na dworcach kolejowych, gdzie zapewniały przede wszystkim wodę potrzebną do napełniania parowozów. Wieża ciśnień w Resku również pełniła taką funkcję.
Stacja Resko Północe (niem. Regenwalde Nord) powstała około 1906 roku (inne źródła podają, że w 1907 roku) i z tym okresem należy wiązać powstanie wieży wodnej. Ruch na stacji Resko Północne został zamknięty w roku 1992, a od 12 listopada 2012 r. ruszyła fizyczna likwidacja infrastruktury kolejowej. Na szczęście wieża ciśnień zachowała się do dzisiaj w bardzo dobrym stanie, razem z jej zabytkowym wyposażeniem. Obecnie właścicielem tego obiektu jest gmina Resko.
W naszej wieży zachowała się oryginalna pompa wodna, dzisiaj unikatowa. Większość takich urządzeń zostało już dawno rozkradzione i zezłomowane. Znaleziskiem zainteresowało się Muzeum Narodowe ze Szczecina.
fot. Zabytkowa pompa tuż po zdemontowaniu
fot. Wieża ciśnień w Resku. Miejsce w którym była zamontowana pompa
fot. W 1947 roku zmieniono niemiecką nazwę stacji – Regenwalde Nord Bahnhof, na polską nazwę Resko Dworzec Północny
fot. Wyburzanie pozostałości po dworcu Resko Północne, 2015 rok
Jak nas poinformował dr Tomasz Budzan z Muzeum Narodowego w Szczecinie, pompa trafiła do muzeum w Szczecinie. Teraz będzie dokładnie umyta i "obrobiona", wymaga również drobnych napraw. Po tych wszystkich zabiegach będzie eksponowana. W wieży był również silnik spalinowy diesel który napędzał pompę, to jest produkcja z lat wojny, najprawdopodobniej wyprodukowany około 1940 roku. Silnik również trafił do Szczecina. Pompa jest zdecydowanie cenniejszym zabytkiem i pewnego rodzaju sensacją zwłaszcza dla muzealników, została wyprodukowana pod koniec XIX wieku. To cud, że pompa zachowała się do dzisiejszych czasów i wieża nie została rozkradziona. Według dr Tomasza Budzana, to ostatnia sztuka która zachowała się do dzisiaj.
Czy pompa wróci do Reska?
- Mamy podpisaną umowę z Muzeum Narodowym w Szczecinie. Pompa została wzięta w depozyt. Jeżeli będziemy mieli odpowiednie miejsce w Resku (np. muzeum, izba muzealna) wtedy ta pompa wróci do nas. Planujemy otwarcie takiego miejska w Resku, tym bardziej, że mamy sporo eksponatów z prac wykopaliskowych które były prowadzone na wzgórzu Borków. Jeżeli chodzi o samą wieże ciśnień, na tą chwilę nie mamy żadnych planów zagospodarowania tego obiektu - powiedziała Danuta Mielcarek, sekretarz gminy Resko.
Wieża zachowała się w dobrej kondycji. Cały budynek ma około 17 metrów wysokości, wewnątrz na samej górze znajduje się stalowy nitowany zbiornik. Mieścił on około 50 m3 wody. Do kondygnacji w której znajduje się zbiornik prowadzą drewniane schody. W połowie wysokości budynku znajduje się niewielkie pomieszczenie. Budynek nie jest zalany, zawilgocony. Woda znajdowała się jedynie w miejscu w którym była zainstalowana pompa. Oprócz napędu spalinowego (wspomniany wcześniej silnik diesel) funkcjonował tam napęd elektryczny, silnik pozostał na miejscu. Wewnątrz nadal są stare, potężne zawory i rury. Nieopodal wieży zachował się jeszcze dawny żuraw wodny, dzięki niemu nie brakowało wody parowozom. Uchowały się również semafory kolejowe.
Czy uda się uchronić chociaż ten obiekt? Czy w Resku, będziemy mogli podziwiać pamiątki związane z naszym miastem i poznawać jego bogatą historię? Wierzymy, że samorząd dołoży wszelkich starań, aby właśnie tak się stało.
Zdjęcia wieży ciśnień dawnego dworca kolejowego Resko Północne:
https://www.resko24.pl/aktualnosci/1833-wieza-cisnien-w-resku-skrywala-skarb-zdjecia.html?iccaldate=2016-03-1#sigProId8eb7659e86
Resko24.pl
Komentarze
Co ci biedni wczasowicze mieliby tu oglądać? Region jest zbyt ubogi w drogi do rowerowych wędrówek, brak pastwisk ze zwierzętami, zadrzewień na polach, jeziora w większości niedostępne dla przyjezdnych turystów samochodowych, podobnie rzeka kiepsko wyposażona dla kajakarzy, brak ścieżek pieszych i obiektów jakie można wyeksponować (zabytki, pomniki przyrody, skwery z rabatami kwiatowymi...), brak obiektów takich jak kino, pub z potańcowka. Sam w życiu byś na takie wczasy nie przyjechał.
Pop prostu zadbajmy o połączenia autobusowe. A z turystyką dajmy sobie spokój (BO I TAK NIE MA CO EKSPONOWAĆ)