Cały czas trwają prace związane z realizacją projektu "Dziedzictwo Borków - prace konserwatorskie i restauratorskie zabytków związanych z Rodem Borków w Gminie Resko".
Wspomniany projekt jest realizowany w dwóch lokalizacjach gminy Resko. Dotyczy on ruin pałacu w Starogardzie i wzgórza usytuowanego w Parku Miejskim w Resku.
Całość inwestycji pochłonie 3 233 981,33 zł, otrzymane dofinansowanie wynosi 2 748 884,11 zł. Podana kwota dotyczy wzgórza w Resku i ruin pałacu w Starogardzie. Gmina Resko już poniosła koszty związane z prowadzonymi pracami archeologicznymi i przygotowaniem dokumentacji, to są koszty które również zostały ujęte w tym projekcie i zostaną dofinansowane.
Przypomnijmy, że na wzgórzu Borków od 2014 roku były prowadzone badania archeologiczne. Realizacja tego typu prac, to niezbędny wymóg przed ewentualnym dalszym zagospodarowaniem tego terenu. Nigdy wcześniej nikt nie prowadził badań archeologicznych na terenie tzw. "górki".
Okazało się, że pod warstwą ziemi, żwiru i gruzu w dobrej kondycji zachowały się fundamenty dawnego zamku Borków. Teraz trzeba przeprowadzić szereg prac zabezpieczających pozostałości zamku i przebudować obiekt, aby mógł być on dostępny dla zwiedzających i stać się pewnego rodzaju atrakcją Reska. Stąd pomysł tzw. rekompozycji wzgórza Borków. Inwestycja ma być powiązana z trwałym zabezpieczeniem ruin pałacu w Starogardzie.
Zdecydowanie większa ilość prac, została już wykonana na wzgórzu w Parku Miejskim w Resku, w Starogardzie efekty nie są jeszcze, aż tak zauważalne. Będąc dzisiaj na terenie budowy w Resku, mogliśmy zaobserwować, że obecne prace to w większości prace murarskie i brukarskie oraz prace ziemne. Pracownicy niczym jak na "planszy wielkiej układanki", dopasowują kawałki kamieni i cegieł stawiają nowe mury i układają kamienny bruk na dziedzińcu. Realizację projektu nadzoruje konserwator zabytków, w związku z tym tempo prowadzonych prac jest bardzo różne.
Cały obiekt będzie doświetlony, będzie mini scena oraz wejście na wzgórze od strony osiedla, które będzie stylizowane na pomost przebiegający nad fosą.
Więcej zdjęć projektu dostępne w artykule: http://www.resko24.pl/aktualnosci/2014-pozyskano-fundusze-na-rekompozycje-wzgorza-borkow.html
Budowa na "Wzgórzu Borków" w Resku, 6 sierpnia 2018 r.
https://www.resko24.pl/aktualnosci/2288-wzgorze-borkow-w-resku-nabiera-nowego-ksztaltu-zdjecia.html?iccaldate=2018-10-1#sigProId46b317edda
Resko24.pl
Komentarze
Powiem tak - na pewno Konserwator ma koncepcję na te miejsce najlepszą z możliwych do wymogów jakie postawił Urząd (skoro nie da się odsłonić tego co jest, to trzeba współczesnymi metodami, materiałami i technikami spróbować naśladować co MOGŁOBY tam być... jednak mnie ta koncepcja nie przekonuje.
Usunięte zostaną drzewa jakie zacieniały jedyny plac zabaw na którym dzieci mogły bawić się nawet w największy upał. Już tego nie mogą - a drzewa jak widzę z rysunków mają całkiem zniknąć. Zrobimy kolejną betonową pustynię i cztery ławki na szczycie! Super. Przeciętny mieszkaniec za dnia nie wysiedzi... ale pewnie przyda się marginesowi do późnych godzin.
Jeszcze bardziej nie przekonuje mnie zejście do piwnico-rekreacji (sikalnio-pijalni) w której ilość butelek, śmieci i zapachów po trawie będzie straszyć. I to wszystko kilkanaście metrów od placu zabaw... Mam nadzieję, że rodzicom bujającym dzieci nie będą więdnąć uszy na odgłosy odchodzące z tego miejsca, że ogniska w piwnicy będą mało huczne, a śmieci będą często sprzątane.
Lepsze byłoby wykonanie wybrukowanego, odsłoniętego placu ograniczonego przez podmurówki w zarysie zamku, z wykonaniem ław na szczycie, przy pełnym zachowaniu drzew i ewentualnie iluminacją po środku...
Mnie osobiście cieszy fakt, że coś się dzieje i coś w tym Resku się robi. Teraz będzie syf? A wcześniej co było?
Zapytaj mieszkańców ulicy Sportowej czy ten pomysł jest trafiony.
Jeśli nie rozumiesz krytyki niedokończonych inwestycji to czy popierasz budowę zamku w Puszczy Noteckiej, czy zgodziłabyś się na fermę norek w Smólsku? Te inwestycje nie powstały - może ich krytyka jest nie na miejscu?
Ty masz swoje zdanie, które szanuje a ja swoje. W życiu się nie dogadamy
Chyba że dołożą kamerę i podgląd będzie z komendy w Łobzie 24h/d. Z tym, że i tak nikt nie wierzy w to, że wyślą radiowóz do pijącej młodzieży (musiałby pół godziny jechać na interwencję, czas w którym młodzi ludzie wypija co mieli i przejdą dalej).