Wczoraj (23.08) w godzinach wieczornych, kilkunastoletni mieszkaniec Reska postanowił sobie pograć na komputerze. Nic w tym dziwnego, poza tym, że grał już po zamknięciu sali komputerowej w Centrum Kultury.
Młodzieniec przedostał się do budynku przez kratę i uchylone okno. Poszedł do pomieszczenia w ktorym znajdują się komputery i zaczął oddawać się swojemu zamiłowaniu. Chłopiec doskonale wiedział jak poruszać się po obiekcie, bo wcześniej wielokrotnie korzystał z komputerów, ale tylko w godzinach otwarcia sali. Niestety ta radość nie trwała długo, ktoś spostrzegł niespotykaną o tej porze aktywność w budynku i powiadomił służby.
- Wczoraj chwilę po godz. 22, w Centrum Kultury w Resku interweniował patrol policji. Dwunastoletni chłopiec dostał się do środka pomieszczenia w którym znajdowały się komputery. Jak tłumaczył chciał sobie tylko pograć, bo nie ma w domu komputera i internetu. Zobaczył, że jest uchylone okno i wszedł do środka. Niczego nie uszkodził i nic nie zginęło. Potwierdziła się też jego wersja, faktycznie w przeglądarce internetowej otwierane były tylko strony z grami. Policjanci sporządzili notatkę służbową z tego zdarzenia, która zostanie przekazana do Sądu Rodzinnego - powiedziała Arleta Szwacińska, rzecznik KPP w Łobzie.
W tym przypadku, zamiłowanie chłopca do gier, było silniejsze od niego samego.
Resko24.pl
Komentarze