W nocy z 28 na 29 października zmieniamy czas z letniego na zimowy – pośpimy przez to o godzinę dłużej. W niedzielę nad ranem wskazówki zegarów przesuniemy z godz. 3.00 na 2.00.
W Polsce pierwsze wielkie przestawianie zegarów odbyło się w okresie międzywojennym. Dziś czas zmieniany jest na terenie całej Unii Europejskiej w tym samym dniu.
Od wielu lat trwają dyskusje na temat rzeczywistej opłacalności stosowania czasu letniego i to czy faktycznie powoduje więcej korzyści niż strat. Te ostatnie są związane z negatywnymi skutkami zmiany czasu dla ludzkich organizmów - nawet godzinne przestawienie dla osób o ustabilizowanym trybie życia jest trudne i potrzebują oni kilku dni, by dostosować swój zegar biologiczny do nowych warunków – analogicznie jak przy podróżach między strefami czasowymi, chociaż w mniejszym zakresie.
Zmiana czasu na zimowy wymusza godzinne postoje środków komunikacji, zaś podczas odwrotnego procesu wszystkie autobusy, pociągi oraz samoloty stają się automatycznie opóźnione o godzinę. Niektóre osoby pracujące w ostatni weekend października muszą się liczyć także z tym, że spędzą w pracy czas o godzinę dłuższy.
Kiedy przestaniemy zmienić czas
W Polsce zmianę czasu reguluje rozporządzenie prezesa Rady Ministrów z 4 marca 2022 r. Przez kolejnych pięć lat, o ile Komisja Europejska nie powróci do prac nad odejściem od zmian czasu, będzie obowiązywał czas zimowy i letni.
Prace nad odejściem od zmian czasu zostały zawieszone na szczeblu europejskim jeszcze przed pandemią. Wydawany co pięć lat, na kolejne 5 lat Komunikat Komisji Europejskiej – wprowadza wspólną we wszystkich państwach członkowskich datę i czas rozpoczęcia oraz zakończenia okresu stosowania czasu letniego.
W Polsce zmiana czasu regulowana jest przez rozporządzenie prezesa Rady Ministrów. Kolejna zmiana czasu na letni nastąpi w ostatni weekend marca, czyli 30 marca 2024 r.
Resko24.pl