Do naszej Redakcji napływają niepokojące sygnały od mieszkańców Ługowiny, gm. Resko. Od kilkunastu lat walczymy o chodniki, jest coraz bardziej niebezpiecznie, nikt nie chce nam pomóc, martwimy się o swoje dzieci - alarmują mieszkańcy.
Jedna z mieszkanek w swojej korespondencji napisała:
"Chodnik obiecują już od kilkunastu lat, ciągle mydlą oczy. Z tego co nam wiadomo powiedzieli, że zrobią go jak droga będzie modernizowana. Kilka lat temu pojawiły się też słuchy, że będzie w 2015, jednak na ostatnim zebraniu wiejskim pan Starosta stwierdził, że nie wie kiedy go zrobią bo nie mają na to pieniędzy. Burmistrz stwierdził, że ma ważniejsze wydatki, bo "w Iglicach nie ma drogi i oni o chodnikach nawet nie marzą". W Ługowinie mieszka bardzo dużo dzieci, część z nich dojeżdża do szkoły rowerem (uczniowie szkół średnich muszą kupić bilet miesięczny).
Przystanki autobusowe znajdują się na środku wsi, wszyscy muszą do nich dojść. Była tez taka sytuacja, że dzieci wpadły do rowu od podmuchu pędzącego tira. Przed zebraniem zostało wysłane do pana Starosty zaproszenie, pod którym podpisali się mieszkańcy sołectwa. Napisałam tam w jakim celu go zapraszamy oraz nr sprawy zgodnie z zamieszczonym w załączniku pismem, niestety pan Starosta Żuk nie przygotował się, w trakcie zebrania poprosił o datę tego pisma żeby mógł sobie to w papierkach sprawdzić... Na zebraniu byli obecni Starosta Marek oraz Starosta Żuk"
Pojechaliśmy do Ługowiny aby przyjrzeć się tej sprawie.
Jest to miejscowość która rozciąga się wzdłuż ruchliwej trasy Nr 4314Z Resko – Węgorzyno. W tej miejscowości nie ma żadnych chodników. Ruch pieszych jest bardzo duży bo miejscowość jest bardzo "rozciągnięta". Nawet jeżeli nikt z pieszych nie wybiera się do Reska to i tak sporo ryzykuje poruszając się tylko w obrębie miejscowości, najbardziej zagrożone dzieci. Pobocza nie gwarantują żadnego bezpieczeństwa, są wąskie i nierówne. Olbrzymie drzewa w skrajni drogi rosną tak blisko jezdni, że idąc poboczem aby je ominąć jesteśmy zmuszeni wejść na drogę - chyba, że zdecydujemy się na wędrówkę rowem. Warto zwrócić uwagę na przejeżdżające potężne ciężarówki które chcąc omijać drzewa, aby nie uszkodzić kabiny czy naczepy, często niebezpiecznie manewrują. W obliczu tak wielkich pojazdów, często poruszających się z nadmierną prędkością, dziecko nawet jeżeli idzie prawidłową stroną i pod opieką dorosłych naprawdę sporo ryzykuje.
Rozmawialiśmy z Panem Januszem Niedźwiedziem, obecnym Sołtysem Ługowiny.
- Już od kilku lat staramy się o ten chodnik. Odkąd wyremontowali drogę od Węgorzyna ruch jest jeszcze większy, stąd sprawa stała się jeszcze bardziej pilna. Boimy się o bezpieczeństwo nasze i naszych dzieci. Sam byłem świadkiem jak któregoś razu dziewczynka która szła do świetlicy wiejskiej została zdmuchnięta do rowu przez przejeżdżającego tira. Dobrze, że do rowu a nie pod koła bo mogło się to skończyć tragicznie.
Faktem jest, że mamy nowe oświetlenie które zainstalowała nam gmina, co prawda jeszcze nie działa - ale to kwestia dni. Najbardziej jednak brakuje chodników w naszej miejscowości, czy naprawdę musimy czekać, aż stanie się coś niedobrego ?
Ciągle słyszymy, że nie ma pieniędzy. Przecież z Ługowiny do gminnej kasy wpływa sporo podatków, mam tutaj na myśli podatek z farmy wiatrowej. Rocznie to jest około 600 tysięcy złotych! Do tego dochodzi podatek rolny, mało tego w najbliższym czasie ma stanąć jeszcze jedna turbina wiatrowa, to również wpłynie na wzrost odprowadzanego podatku - powiedział Pan Janusz Niedźwiedź.
Stanowisko Urzędu Miejskiego w Resku
Zapytaliśmy w Urzędzie Miejskim w Resku czy w najbliższym czasie są planowane jakieś inwestycje które wpłyną na bezpieczeństwo mieszkańców. Pani Danuta Mielcarek, sekretarz Gminy Resko, odpowiedziała nam, że na ostatnim zebraniu dokładnie wyjaśniono sytuacje mieszkańcom i cała sprawa leży w gestii Starostwa Powiatowego ze względu na zarządce drogi jakim jest Zarząd Dróg Powiatowych w Łobzie. Dopowiedziała również, że Gmina Resko zainstalowała nowe oświetlenie na tym odcinku drogi co w jakimś stopniu wpływa na poprawę bezpieczeństwa.
Stanowisko Starostwa Powiatowego w Łobzie
Na prośbę Pana Starosty Pawła Marka i w uzgodnieniu z nim uprzejmie informuję, że chodnik w drodze Nr 4314Z Resko – Węgorzyno, od miejscowości Resko do Ługowiny, obecnie nie znajduje się w planach Zarządu Powiatu. Długość chodnika do wybudowania wynosi 320 m.b (od szpitala do skrzyżowania Lubień Dolny – Piaski) oraz w miejscowości Ługowina 3140 mb po obu stronach łącznie. Należy zaznaczyć ze wybudowanie ww. chodnika z powodu braku miejsca musi nastąpić na miejscu obecnego rowu odwadniającego pas drogowy. Budowa chodnika musi się wiązać zatem z likwidacją rowów (zasypaniem wraz z wbudowaniem kolektora kanalizacji deszczowej odprowadzającej wodę z pasa drogowego). Przedsięwzięcie takie znacznie podwyższa koszty budowy chodnika. Szacujemy, że koszt budowy chodnika, nowego kolektora odprowadzającego wody opadowe, wjazdów, krawężnika drogowego wzdłuż miejscowości Ługowina wynosić może około 2,25 mln zł.
Jednocześnie nadmieniamy, że powiat łobeski posiada 372,455 km dróg powiatowych (łącznie z ulicami), 20 szt. obiektów mostowych i 11 przepustów o średnicy powyżej 150 cm. Koszt gruntownego remontu jednego kilometra drogi powiatowej poza obszarem zabudowanym, zależnie od zastosowanej technologii i zakresu robót, może wynieść do miliona złotych, w obszarze zabudowanym koszt może wynieść nawet 1,5 - 2 milionów zł. Remont obiektu mostowego to koszt rzędu od 1 mln do 3 mln zł. W powiecie łobeskim jest jeszcze wiele miejscowości, które nie posiadają chodników np. Klępnica, Karwowo, Anielino, Wysiedle, Połchowo, Lesięcin, Sosnowo. Chodnik z Ługowiny do Reska, aczkolwiek przydatny i wskazany, nie może zostać zaliczony do przedsięwzięć priorytetowych na najbliższy okres i może być wykonany dopiero po uprzednim wykonaniu inwestycji i remontów najbardziej niezbędnych. Niemniej realizacja postulatów mieszkańców Ługowiny będzie brana pod uwagę przy planowaniu robót w przyszłości i na bieżąco analizowana będzie możliwość ich spełnienia np. w ramach projektu przebudowy drogi dofinansowanego ze środków zewnętrznych NPBDL, RPO, FOGR. Przebudowa drogi ujęta jest w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym.
Grzegorz Wasilewicz - Sekretarz Powiatu Łobeskiego
Dotarliśmy do dokumentów w których mieszkańcy już wcześniej alarmowali o niebezpiecznej sytuacji
Jedno z pism mieszkańców adresowane do władz samorządowych i Zarządu Dróg Powiatowych w Łobzie.
Odpowiedź Zarządu Dróg Powiatowych w Łobzie.
Czy faktycznie musi dojść do tragedii, aby ktoś dokładniej przeanalizował tą sprawę i pomógł mieszkańcom Ługowiny? Mamy wiele przykładów w kraju, że dopiero po tragicznym wypadku ktoś zaczyna wyciągać odpowiednie wnioski. Postawienie znaku z tabliczką "PIESI NA JEZDNI" na pewno nie rozwiąze tego problemu.
Pozostałe zdjęcia:
https://www.resko24.pl/aktualnosci/560-nie-mamy-chodnika-jest-niebezpiecznie-alarmuja-mieszkancy-lugowiny.html?iccaldate=2023-03-1#sigProIddbea9c8d6f
Sytuacja na mapie:
Resko24.pl
Komentarze
Myślę, że akurat te ,,ważne osoby,, raczej w ogóle nie korzystają z tego chodnika... Także sugestywność takiej wypowiedzi, Panie turbina, jest trochę wątpliwa...
Chodnik (ścieżka rowerowa) do Policka (w kierunku Płot) ma trochę inną specyfikę niż ten planowany do wykonania w Ługowinie. Ruch samochodowy w kierunku Płot jest przynajmniej 2krotnie wyższy (a w okresie letnim z uwagi na trasę nadmorską jest nieporównywalnie wyższy!), a teren ma takie ukształtowanie (wzniesienie), że omijanie rowerzystów w takim miejscu jest bardzo niebezpieczne - szczególnie dla kierowców z poza okolicy, którzy nie znają tej drogi ,,na pamięć,,.
Z drugiej strony chodnik w Ługowinie może i faktycznie byłby potrzebny, nie twierdzę, że nie.
,,W Ługowinie mieszka bardzo dużo dzieci, część z nich dojeżdża do szkoły rowerem (uczniowie szkół średnich muszą kupić bilet miesięczny). ,, Zadałbym tu pytanie ilu jest tych licealistów i czy zliczy się ich na palcach jednej ręki?
Dalej: zdmuchiwanie małych dzieci do rowu... Nie zapominajmy, że droga w Ługowinie to teren zabudowany, ograniczenie prędkości to 50km/h. Niewiadomą jest tutaj wiek dziecka oraz prędkość samochodu ciężarowego, a ma to ogromne znaczenie.
Niezapominajmy, że w temacie chodnika w całej wsi, mówimy o względnie ogromnych nakładach pieniężnych w stosunku do tak naprawdę niewielkiej ilości mieszkańców Ługowiny.