Jak zauważyli mieszkańcy Reska, w ostatnich dniach nad dachami posesji oraz zakładów pracy pojawiał się dron który wybitnie celował w kominy. Właśnie rozpoczęły się badania jakości powietrza na terenie gminy Resko.
Realizacją takiego badania zajmuje się firma zewnętrzna której zadaniem jest wykonanie analizy spalin z palenisk domowych za pomocą bezzałogowego systemu latającego.
Czujnik podpięty do drona pozwala wykryć w spalinach emitowanych z komina danej posesji związki chemiczne, które z dużym prawdopodobieństwem wskazują na spalanie odpadów (formaldehyd, chlorowodór, lotne związki organiczne oraz pyły zawieszone - PM 2,5 oraz PM 10). Pomaga to w skuteczniejszym wykrywaniu przypadków łamania prawa i karaniu osób zatruwających środowisko. Wszystko odbywa się na zlecenie gminy Resko.
- W tej chwili prowadzimy analizę składu spalin które wydobywają się z kominów oraz ogólnej jakości powietrza. Dzięki czujnikom w które wyposażony jest dron jesteśmy w stanie stwierdzić, czy właściciel danej posesji używa właściwego opału i nie łamie aktualnie obowiązujących przepisów prawa. Wczorajsze badania miały na celu wstępnie ustalić jak się przedstawia jakość powietrza, docelowo na podstawie uzyskanych wyników będziemy mogli dokładniej weryfikować potencjalnych trucicieli. Gmina Resko realizuje to zadanie zgodnie z obowiązującymi przepisami dotyczącymi ochrony środowiska. Część osób może nawet nie być świadoma, że z ich komina wydobywa się dym przekraczający wszelkie normy, często może to wynikać z nieuczciwości sprzedawcy opału. Kupując np. ekogroszek, wcale nie musi to być takie pewne, że ten groszek jest eko. Właśnie te badania pomogą nam to ustalić. Takie badanie mają być prowadzone na terenie całej gminy Resko. Wczoraj udało się skontrolować około 30 kominów w Resku, loty były prowadzone od godz. 18 - 20. Teraz czekamy na pierwsze wyniki analiz - powiedział Jarosław Strózikowski z Urzędu Miejskiego w Resku.
Jako redakcja regularnie otrzymujemy sygnały od mieszkańców gminy Resko, że ktoś najprawdopodobniej spala w swoim piecu śmieci, lub używa niewłaściwego, lub niskiej jakości opału. Często do tych informacji dołączana jest obszerna dokumentacja fotograficzna, jednak ze zdjęcia ciężko wywnioskować, czy ten dym przekracza obecnie obowiązujące normy. W wielu miastach w Polsce takie badania prowadzone są cyklicznie i nie jest to już żadna nowość. Dzięki takim badaniom, będzie można sprawdzić, jakiego rodzaju paliwa używają mieszkańcy naszej gminy do ogrzewania mieszkań, domów czy zakładów pracy - tzn. czy w piecach i kotłach nie dochodzi do spalania odpadów (styropianu, plastikowych butelek, odzieży, lakierowanego drewna ze starych mebli itp.).
Zgodnie z art. 155 ustawy o odpadach, termiczne przekształcanie odpadów prowadzi się wyłącznie w spalarniach odpadów lub we współspalarniach odpadów, z pewnymi ustawowymi wyjątkami (por. art. 31 tejże ustawy). Tym samym jeśli w wyniku kontroli zostanie wykazane, że osoba kontrolowana spalała śmieci, musi ona liczyć się z grzywną. Stanowi o tym art. 191 ustawy o odpadach. Zaznaczono tutaj, że kto wbrew przepisowi art. 155 ustawy termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów lub współspalarnią odpadów, podlega karze aresztu (do 30 dni) albo grzywny. Wysokość grzywny w takich przypadkach oscyluje między 20 a 5000 zł. Jeśli funkcjonariusz stwierdzi naruszenie przepisów i w jego opinii mandat byłby karą nieadekwatną do popełnionego czynu, wtedy kieruje sprawę do Wydziału Środowiska Urzędu Miasta lub do sądu.
https://www.resko24.pl/aktualnosci/3400-gmina-resko-monitoruje-jakosc-powietrza.html#sigProIdb782311eca
Resko24.pl
Komentarze